Od pewnego czasu na drodze dojazdowej do Czarnego Dołu zalega sterta butelek po wódce, którą ktoś wyrzucił przy drodze. I należy zadać sobie tylko pytanie, czy to miejscowi urządzili sobie w okolicy imprezę, czy kajakarze pozbyli się w naganny sposób śmieci?. A może jeszcze ktoś inny, nie dbający o środowisko przyrodnicze, postanowił pozbyć się problemu. Może należałoby nałożyć na wszelkie opakowania szklane wysoką kaucję zwrotną, co zachęciłoby niektórych do większej dbałości o otoczenie.