Stowarzyszenie Miłosników Krasiejowa - www.krasiejow.pl

e-mail:
www:
Data wydruku: 2025-10-24 12:33:16

Aktualności

Bieszczadzka pętla- dzień 2

Drugiego dnia naszej wycieczki odwiedziliśmy poźnogotycki zamek w Lesku- stolicy powiatu, następnie udaliśmy się na  bieszczadzką pętlą zwaną "drogą stu zakrętów" podziwiać piękną jesień w górach. Zamek wybudowany w XVI w. był własnością marszałka wielkiego koronnego Piotra Kmity Sobieńskiego herbu Szreniawa. Na przestrzeni lat obiekt był spustoszony przez najazd szwedzki, przebudowywany, niszczyły go pożary i działania I i II wojny światowej. Zamek  w swej historii zmieniał właścicieli, kolejno obiekt był przejęty przez rody Stadnickich, Ossolińskich, Mniszchów i Krasickich. Po wojnie stał się własnością kopalni KWK Makoszowy z Zabrza, później przejęła go Gliwicka Spółka Węglowa i Gliwicka Agencja Turystyczna. 

Mijając na trasie Baligród zatrzymaliśmy się w Cisnej, aby zajrzeć do słynnej Siekierezady - urokliwej restauracji o niepowtarzalnym wystroju wnętrza. Każdy zakątek wypełniają rzeźby diabłów autorstwa lokalnych artystów. Siekiery wbite w drewniane stoły, diabelskie głowy przy wejściu, jelenie rogi i masywne, rzeźbione karty menu to tylko część dekoracji, które tworzą niesamowitą atmosferę. Siekierezada oferuje również wieczory pełne ciekawych opowieści o historii Bieszczad. W przytulnym wnętrzu baru można posłuchać lokalnych przewodników lub pasjonatów historii, którzy opowiedzą fascynujące historie związane z tym regionem, co polecamy już na prywatne wyjazdy. Weszliśmy też do ciekawej  Galerii Czarny Kot, a niektórzy pobiegli pod pomnik na wzgórzu zwanym Betlejemka upamiętniający poległych w 1946 roku obrońców Cisnej. Na pomniku widniał dawniej napis “Poległym w walce o utrwalenie władzy ludowej”, który w 2017 r. zastąpiony został nowym: “Obrońcom Cisnej i okolic przed Ukraińską Armią Powstańczą 1944-1947”. 

Podziwiając z okien autobusu przepiekne widoki dotarliśmy do Smolnika nad Sanem. Tam zwiedziliśmy wnętrze jednego z najstarszych i najpiękniejszych zabytków architektury sakralnej w Bieszczadach, dawnej cerkwi pw. p.w. Św. Michała Archanioła z 1791r. Świątynię tę  w 1973 r. przekazano parafii rzymskokatolickiej w Lutowiskach, a rok później została konsekrowana na filialny kościół obrządku łacińskiego p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

Przez dwa dni wycieczki towarzyszyła nam przewodniczka Pani Kasia, pasjonatka Bieszczad, lokalna regionalistka, która wspaniale opowiadała historie tych terenów, okraszała je lokalnymi legendami i cytatami utworów literackich. Jej umiejętności przewodnickie, które przejęła po ojcu i wiedza budziły uznanie wszystkich uczestników wycieczki. Ogromne brawa pani Kasiu!

Następnie odwiedziliśmy Muzeum Przyrodnicze Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Ustrzykach Dolnych. Zwiedzanie ekspozycji rozpoczęliśmy od Jaskini Czasu, która „przeniosła” nas do kopalni ozokerytu. Zaprezentowano tu odlew nosorożca włochatego ze Staruni i kości zwierząt żyjących w plejstocenie. W części geologicznej można było dotknąć skał występujących w Bieszczadach, a minerały obejrzeć pod powiększeniem. Z ekranów monitorów dowiedzieliśmy się jak powstały Bieszczady, mogliśmy poobserwowac zjawiska pogodowe, a na dioramach pooglądać mapy i przekroje geologiczne. W muzeum weszliśmy też do wnętrza zrekonstuowanej bojkowskiej chaty, a przez okno zobaczyliśmy wnętrze dworu w Siankach. Zapoznaliśmy się z tradycyjnymi  lokalnymi przepisami i lekami z bieszczadzkiej apteki. 

Na drugim pietrze budynku wyeksponowano florę i faunę Bieszczad od "krainy dolin" do połonin włącznie. Z myślą o najmłodszych turystach odwiedzających Muzeum Przyrodnicze BPN, przygotowano specjalną strefę zabaw pn. „Dzikie królestwo rysia Pędzelka”. Wrażeń  tego dnia było mnóstwo!.